Tomasz Korpanty w przeciwieństwie do wielu młodych muzyków nie wywodzi
się z "muzycznej" rodziny. Wszystko, co w życiu osiągnął wynika
wyłącznie z jego pasji, zaangażowania i ciężkiej pracy. Nie można jednak
odmówić zasług tacie, który zaszczepił w młodym Tomku dwie wielkie
pasje - sport i muzykę. Tata w młodości grał na perkusji i grał w piłkę
nożną. Tomkowi też nie obce były obydwie te dziedziny. Skończył szkołę
sportową, grał w Stali Mielec i długo był na życiowym rozdrożu - zostać
piłkarzem, czy piosenkarzem. Wielki wpływ na decyzję, jaką drogę wybrać,
miał pewien koncert w Mielcu. Był to występ zespołu Varius Manx. Sam
Tomek tak wspomina to wydarzenie:
"Stałem pod sceną i myślałem, że
chciałbym też tam być, tak, jak oni. Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że to
moje marzenie w pewnym sensie będzie miało szansę się spełnić. Jakiś
czas później nagrałem płytę z muzykami Varius Manx, ten projekt nazywał
się Sigma".
Można powiedzieć, że od tego pamiętnego koncertu
zaczęła się muzyczna droga Tomasza Kopantego. Kiedy miał 18 lat, z
kolegami z podwórka, założył swój pierwszy zespół - Fresh. Jeździli na
przeglądy, konkursy, zrozumieli, ze show business to walka ale Tomka to
nie zniechęciło, postanowił walczyć.
Spróbował swoich sił w jednym z pierwszych programów dla młodych
talentów - "Droga Do Gwiazd". To po tym programie zadzwonił do niego
basista Varius Manx i zaproponował udział w projekcie Sigma. Później z
tym zespołem wiązało go znacznie więcej. Przez jakiś czas grał z nimi
jako gitarzysta. Wyjechał z Varius Manx na krótką trasę koncertową po
Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Po powrocie wiedział już, że muzyka to
całe jego życie i nie chce robić nic innego.
Przez kilka lat
Tomek brał udział w wielu projektach. Był członkiem zespołu Andrzeja
"Piaska" Piasecznego; z zespołem Be Free nagrał swoją pierwszą płytę
zatytułowaną "New Day"; z zespołem 5th Element nagrał nową wersję
przeboju zespołu Toto - "Hold the Line", który stał się ogromnym
przebojem klubowym w Europie Zachodniej. Utwory zaśpiewane przez Tomka
zostały wykorzystane w kilku produkcjach filmowych. Piosenka "Seattle"
znalazła się na ścieżce dźwiękowej 39 i pół, a "Cross For Love" w
Kochaj i tańcz.
Dziennikarze zauważyli i docenili talent Tomasza
Korpantego. Marek Świrkowicz, w magazynie Teraz Rock tak napisał o
płytcie "New Day":
"Tomek Korpanty wyczynia z głosem co chce i można się tylko cieszyć, że mamy w naszym kraju wokalistów tej klasy".
Również Piotr Kaczkowski dostrzegł w nim potencjał. Umieścił utwór
Tomka pt. "Kopernik" na składance "minimax.pl, Jarocin 2007".
Tomasz
Korpanty jest muzykiem z zamiłowania i wykształcenia. Jest autorem
muzyki i tekstów, wokalistą i gitarzystą. Po tak krętej drodze i
zdobyciu licznych doświadczeń uznał, że przyszła pora na karierę solową.
18 marca 2013 roku ukaże się debiutancka płyta Tomka Korpantego "Taki
jestem". Album pokazuje muzyczne fascynacje artysty, jego marzenia i
troski. Sięga w najgłębsze zakamarki jego duszy. Znajduje się na nim 10
lirycznych utworów, które poruszą nawet najtwardsze serca.
www.tomaszkorpanty.pl