Mamy niezwykłą przyjemność przedstawić państwu nowe odkrycie muzyczne
prosto z Wielkiej Brytanii - Bob Blakeley i jego interpretacja znanego
standardu
"Cry Me A River" (
POSŁUCHAJ).
"Powinieneś śpiewać profesjonalnie
- jesteś w tym świetny! Śpiewasz bezbłędnie. Masz pięknie brzmiący
głos. Urodziłeś się, żeby śpiewać! Jesteś do tego stworzony. Nie
powinieneś robić nic innego - tylko to. Jesteś wspaniały, szczerze,
doskonały!" -
Sir Tom Jones w programie
The Voice of UK.
Bob
Blakeley, lat 56, były taksówkarz, magazynier, dostał się na casting do
program The Voice (brytyjska edycja). Ale pomimo niezwykłego występu,
żaden z jurorów nie odwrócił się. Wszyscy uzasadnili swą decyzję
przekonaniem, że Bob to profesjonalista.
Na Twitterze zawrzało. Chris Evans, jeden z najbardziej znanych
brytyjskich radiowców, wraz z innymi znanymi postaciami w Wielkiej
Brytanii, nie krył wielkiego oburzenia. Zaprosił Boba do swojego
programu w Radio 2. Jeszcze w tym samym tygodniu Bob odwiedził poranny
program stacji BBC i tam czekała na niego niespodzianka. Szef wytwórni
fonograficznej
Dramatico Entertainment i producent muzyczny
jednocześnie,
Mike Batt, zaproponował mu podpisanie kontraktu płytowego.
Od tej pory marzenia Boba są na najlepszej drodze do spełnienia. W
Wielkiej Brytanii już ukazał się jego debiutancki album zatytułowany
"Performance". Na płycie znalazły się nowe wersje standardów muzycznych w
interpretacji Boba Blakeleya, m.in. proponowany Państwu singiel "Cry Me
A River". Producentem płyty został oczywiście Mike Batt. Nagrań z
orkiestrą dokonano w legendarnym Air Studio w Londynie.
O swojej płycie Bob mówi:
"Od
kilku tygodni czuję się jak w bajce. Spełniam swoje marzenia.
Jednocześnie uczę się i doświadczam czegoś niezwykłego. Nagranie płyty
było wspaniałym doświadczeniem. Praca z orkiestrą, wspaniałymi muzykami,
to było coś absolutnie wyjątkowego. To dzięki nim powstały te wszystkie
cudowne aranżacje".