Zjawisko łączenia kultur w world music jest już niejako standardem. Twórcy sięgają po coraz odleglejsze muzycznie rejony, mieszając je, tworzą oryginalne i ciekawe dzieła. W ten nurt wpisuje się tez Yasmin Levy. Urodzona w Jerozolinie, śpiewa muzykę sefardyjską. Wykorzystuje do tego ladino, język hiszpańskich Żydów, dawno już nieużywany. Charakterystyczną innowacją jest włączenie elementów flamenco i użycie takich instrumentów jak oud, skrzypce, wiolonczela i fortepian. Dlatego właśnie, że inspiruje się muzyką swoich przodków z Andaluzji, pozornie odległe od siebie kultury stapia w spójną i jak najbardziej poprawną historycznie całość.
Yasmin Levy już w wieku 6 lat zaczęła uczyć się gry na pianinie. Kiedy
skończyła 20 lat postanowiła, że swoje życie chce związać ze śpiewaniem.
Zaczęła od małych, lokalnych koncertów. Dopiero w 2002 roku udało jej się
wystąpić na Muzycznych targach EXPO - WOMEX i to rozpoczęło jej międzynarodową
karierę. Pierwsza płyta Yasmin "Romance & Yasmin" inspirowana
była twórczością jej ojca - Ytzhaka Levy, który skupiał się na uwiecznianiu
przekazywanej z pokolenia na pokolenie historii i kultury sefardyjskich Żydów.
Kolejny album, "La Juderia", to eksperymenty z flamenco które były
wynikiem jej pobyty w Hiszpanii. Kolejna płyta to powrót do korzeni, ale tym
razem w międzynarodowym wydaniu. Album był nagrywany w londyńskim Livingston
Studios. Produkowali ją wspólnie Lucy Duran i Jerry Boys. W nagraniach brali
udział muzycy z różnych stron świata: Armenii, Grecji, Paragwaju, Izraela,
Turcji i Hiszpanii. Tytułowy utwór, "Mano Suave", to tradycyjna pieść
Beduinów, Którą Yasmin zaśpiewała w duecie z Natachą Atlas (jedną z najbardziej
znanych artystek na Bliskim Wschodzie).
Yasmin Levy do tej pory wydała sześć płyt: "Romance & Yasmin"(2004), "La Juderia" (2005), "Mano Suave" (2007),"Sentir" (2009), "Libertad" (2012) oraz "Tango"(2014). Na koncercie w Warszawie usłyszymy największe przeboje oraz materiał z
najnowszego albumu "Tango".