Jedna z najpopularniejszych polskich śpiewaczek operowych - Małgorzata Walewska, postanowiła
nagrać kilka znanych kolęd. Nawał zajęć powodował, że od jakiegoś czasu
co roku utrwalała po kilka z nich. W ten sposób, w tym roku zebrało się
ich 10, czyli w sam raz na płytę. Zaskakują nie tylko perfekcyjnym
wykonaniem, ale ciekawym współczesnym, często elektronicznym aranżem,
który co najważniejsze nie przeszkadza, a wręcz podkreśla ich
niecodzienny nastrój. Album zawiera m.in. takie kolędy jak: "Jezus
malusieńki" , "Gdy śliczna Panna", "Cicha noc", "Lulajże Jezuniu", "Bóg
się rodzi".